Zdrojowe wędrowanie

Jubileuszowa, 125 wyprawa Katolickiego Klubu Turystycznego Wędrowiec, rozpoczęła się jak zwykle od wyjazdu z Rzeszowa, wczesnym rankiem w sobotę 17 lutego 2024 r. Po drodze dołączyły do nas kolejne osoby i w pełnym składzie, z dużą ilością najmłodszych adeptów wspólnego wędrowania dotarliśmy do Wysowej Zdroju.

W starym, drewnianym kościele pw. Najświętszej Marii Panny Wniebowziętej uczestniczyliśmy w Mszy św. Zabytkowe rzeźby świętych, malowane obrazy Drogi Krzyżowej oraz jasny wystrój ołtarza sprzyjały skupieniu i modlitwie.

Czytania nawiązywały do rozpoczętego niedawno szczególnego okresu Roku Liturgicznego, czyli Wielkiego Postu. Przekazywały obietnice dla sprawiedliwych. Jeśli uszanujesz drugiego człowieka i prawo szabatu, to Pan cię zawsze prowadzić będzie, nasyci duszę twoją na pustkowiach. Prosiliśmy o pomoc słowami psalmu: naucz mnie chodzić drogą Twojej prawdy. Natomiast Ojciec Duchowny przypomniał nam, że liczą się nie słowa, ale czyny.

Po Mszy św., gościnny Proboszcz tutejszej parafii przekazał nam informacje dotyczące historii i obecnej pracy duszpasterskiej, w której stara się godzić potrzeby wiernych, kuracjuszy oraz innych mieszkańców tego terenu.

Przed wyruszeniem na szlaki piesze świętowaliśmy urodziny Ojca Duchownego. Był tradycyjnym już jadalnym bukiet i oczywiście prezent. Wzmocnieni smakołykami z bukietu oraz słodyczami poczuliśmy się w obowiązku wyrazić swój entuzjazm odśpiewując „sto lat”. Było to naprawdę niezwykłe wydarzenie i wyjątkowa chwila, biorąc pod uwagę niską śpiewność Wędrowców.

Z Wysowej wyszliśmy na szlak niebieski prowadzący na Obycz. Po drodze czekała miła niespodzianka – rzeźby i opisy zwierząt charakterystycznych dla tego terenu: sowa, niedźwiedź i orlik, stanowiące sporą atrakcję nie tylko dla najmłodszych.

Była piękna słoneczna pogoda i doskonałe warunki do wędrowania przez buczynę karpacką, charakterystyczną dla tego terenu, w wyższych partiach omszałą i powykręcaną od wiatru. Zupełnie inny charakter lasu po drugiej stronie drogi – młode świerki – świadczył o przemianach jakie zaszły na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat.

Na górze Obycz uhonorowaliśmy stałych bywalców – najwyższym odznaczeniem Złotym Wędrowcem. Srebrny Wędrowniczek przypadł w udziale jednemu z najmłodszych – Szymonowi za udział w 10 wyprawach zorganizowanych przez Klub.

Świętowaliśmy także urodziny klubowiczki Moniki, były życzenia i okolicznościowy prezent wytaszczony na sam szczyt.

Zejście po stokach góry Obycz do Regietowa przypomniało o zimie. Był śnieg na szlaku i całym zboczu. W Regietowie przystanęliśmy na chwilę, aby posłuchać informacji od przewodnika – Reni – na temat cmentarzy z I wojny światowej i historii tego terenu. Po drodze napotykaliśmy pozostałości po dawnych mieszkańcach – podmurówki domów, drzewa owocowe, cmentarz.

Zgodnie z zapowiedziami i prognozami pogody zrobiło się pochmurno i zaczęło padać. Całą pozostałą część trasy przeszliśmy w deszczu, siąpiącym raz mocniej, raz słabiej.

Ostre podejście na Kozie Żebro nie pozwoliło jednak na marudzenie. Na szczycie zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie i po chwili odpoczynku – szybko zeszliśmy do Wysowej Zdroju.

Tu czekała na nas uzdrowiskowa codzienność: park zdrojowy i picie wody mineralnej z jednego z licznych źródeł mineralnych.

W autobusie w czasie drogi powrotnej była niespodzianka: szczególny jubileuszowy prezent – emaliowany garnuszek z logo Klubu, wykonany na specjalne zamówienie. Poczuliśmy się naprawdę wyjątkowo uhonorowani.

Zapraszamy na kolejne wyjazdy. Na każdym dzieje się coś niepowtarzalnego, a co zostało stracone nie powróci.

Zatem do zobaczenia na wiosennych i letnich wyprawach – zarezerwujcie sobie czas zgodnie z informacjami na stronie internetowej.

Agata Dąbal

Opublikowano dnia: 24.03.2024