Na szczęście!
W sobotę, 15 stycznia 2022 r., Katolicki Klub Turystyczny Wędrowiec zainaugurował sezon wycieczkowy 2022 wyprawą w najciekawsze tereny Beskidu Sądeckiego. Zbierając po drodze z Rzeszowa wszystkich amatorów zimowego wędrowania, w tym parę nowych osób i weterana naszych wypraw Pigmeja, nieco okrężną trasą, z nowym kierowcą, dotarliśmy do miejscowości Złockie, gdzie czekał na nas gospodarz byłej łemkowskiej cerkwi greckokatolickiej św. Dymitra, a obecnie kościoła parafialnego pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny.
Uczestnicząc w Mszy św. wysłuchaliśmy skierowanego do nas Słowa i komentarza naszego Ojca, który zwrócił uwagę na potrzebę pokonywania trudności po to, aby osiągnąć szczęście. Z reguły trudne początki, z jakimi zmagają się nowi adepci wspólnego wędrowania, dają poczucie radości z osiągnięcia celu, pomimo trudów i perturbacji. Taka dobra radość przynosi nam poczucie szczęścia. Zatem nie bójmy się podjąć trudu, bo efektem naszych zmagań na trasie będzie dotarcie do celu i szczęście zarówno każdego z osobna, jak i wszystkich nas razem.
Zmotywowani do podjęcia wyzwania jakim z reguły jest zimowe wyjście w góry podjechaliśmy autobusem do Szczawnika, gdzie zaczynała się trasa pieszej części wyprawy. Pierwszym etapem było przejście ścieżką przyrodniczą do Rezerwatu Żebracze, który chroni starodrzewie buczyny karpackiej. Na tablicach informacyjnych mogliśmy poczytać o rezerwacie i jego ciekawostkach przyrodniczych, a idąc wzdłuż potoku Szczawnik podziwialiśmy dzieła Pani Zimy: zamrożone wodospady, kaskady zastygłe w lodzie, małe i duże lodowe koronki. Fotografowie mieli co robić.
Po wyjściu z rezerwatu poszliśmy przez Wielką Bukową na Jaworzynę Krynicką. Podejście na szczyt o wysokości 1114 m nie było łatwe, ale zdobyliśmy go i mogliśmy się cieszyć nie tylko z tego osiągnięcia, ale także z faktu, że jeden z najmłodszych uczestników Wędrowcowych wypraw – Karol – zdobył jako pierwszy odznakę Złotego Wędrowniczka. Została mu uroczyście wręczona na samym szczycie, ze wszystkimi należnymi honorami i gratulacjami. Wszyscy byliśmy uszczęśliwieni jego radością.
Dzień był prawdziwie zimowy, a pogoda przepiękna: lekki mrozik, słoneczko, śnieg pod stopami, enklawy ośnieżonych i zawianych z jednej strony, bajkowych sosenek. Czyli wszystko co zimową porą zapewnia odpowiedni poziom atrakcji, pozwala nie nudzić się w czasie marszu i daje radość z bycia razem w cudnym otoczeniu. Do tego widok na Tatry, czyli pełne usatysfakcjonowanie i uszczęśliwienie fotografów. Jedynie na grani nieco powiewało, dzięki czemu sprawnie, nie marudząc, zeszliśmy w dolinę Czarnego Potoku w Krynicy, gdzie na parkingu czekał już na nas autobus.
W drodze powrotnej był czas na załatwienie wszystkich formalności, w tym związanych z członkostwem w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Krajoznawczym, w którego strukturach działa Katolicki Klub Turystyczny Wędrowiec.
Dodatkowo zapewnione były atrakcje będące specjalnością Klubu: profesjonalny kalendarz na rok 2022 no i oczywiście, unikalny gadżet, tym razem latarka w formie kluczyka.
Wróciliśmy bezpiecznie, jadąc inną trasą, tak żeby się nie nudziło.
Z utęsknieniem czekamy na kolejną wyprawę, która jest planowana już na 12 lutego 2022 r. Celem będzie Kopystańka na Pogórzu Przemyskim. Zdecydowanie niżej niż na Jaworzynie Krynickiej, ale za to dłużej i też pięknie.
Dołącz do nas, serdecznie zapraszamy.
Agata Dąbal